niedziela, 23 kwietnia 2017

Nakładki na obiektyw - żaba i ciasteczkowy potwór


szydełko, fotografia, fotografia dzieci, żabka, nakładka


Nakładki na obiektyw zobaczyłam w internecie już jakiś czas temu i od tamtej pory chodziły mi po głowie. W końcu do nich "dojrzałam" i powstały póki co dwie - żaba i ciasteczkowy potwór. 



Obie podpatrzyłam w internecie, ale możliwości są wręcz nieograniczone, więc następne jeśli powstaną, będą już bardziej autorskie. Czekam na relację koleżanki-fotografki, czy nakładki spełniają swoją rolę. Jeśli tak to na pewno powstaną kolejne. 
A jaka jest ich rola? 
Są przeznaczone do fotografowania dzieci, które często nie lubią lub wręcz boją się aparatu, który zasłania twarz mówiącego do nich fotografa. Nakładki mają nadać obiektywowi przyjemne oblicze, którego dziecko nie będzie się bało a które je zainteresuje. 
Myślę, że mogą być przydatne nie tylko w zawodowej fotografii ale także w tej domowej, amatorskiej, gdy rodzice, ciocie i babcie chcą zapełnić domowy album zdjęciami ukochanego uśmiechniętego malucha.


szydełko, fotografia, fotografia dzieci, ciasteczkowy potwór, nakładka




3 komentarze:

  1. Świetny pomysł! Nigdy wcześniej nie spotkałam się z czymś takim :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Widziałam już takie nakładki, bardzo pomysłowa rzecz. Twoje są świetne, a szczególnie ciasteczkowy potwór z ciasteczkiem oczywiście :D.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Niestety okazuje się, że nakładki w takiej formie się nie sprawdzają - zasłaniają czujnik autofokusa, przez co zdjęcia nie są tak ostre jak powinny. Myślę właśnie nad rozwiązaniem.

      Usuń